Protestancki Wydział Teologiczny (pierwotnie znany jako Hus Czechosłowacki Protestancki Wydział Teologiczny ) został założony w Pradze 28 kwietnia 1919 roku. czas), a kandydaci do ministerstwa musieli wyjechać na studia do Wiednia. Wraz z utworzeniem po wojnie nowego państwa czechosłowackiego przyszła pełna wolność religijna.
Reformowani i luterańscy protestanci zjednoczyli się, tworząc Kościół Ewangelicki Braci Czeskich, a jednym z jego pierwszych działań było powołanie Wydziału Teologii Protestanckiej, aby kształcić studentów teologii i studentów z innych kościołów. W pierwszym roku istnienia Wydział liczył 14 studentów, ale wkrótce liczba ta wzrosła do 78 w 1923 i 160 w 1929. Kobiety rozpoczęły studia na Wydziale w 1922; ich liczba znacznie wzrosła po tym, jak w 1953 r. synod Kościoła ewangelicko-braterskiego podjął decyzję o wyświęcaniu kobiet do posługi kapłańskiej. W czasie okupacji niemieckiej Wydział został zlikwidowany, podobnie jak większość innych uczelni, ale wznowił swoją działalność, gdy Skończyła się II wojna światowa. W latach 1949-50 było 230 uczniów.
W 1950 roku państwo komunistyczne podjęło decyzję o podziale Wydziału na dwie szkoły: Wydział Teologiczny Hus dla studentów czechosłowackiego Kościoła husyckiego oraz Wydział Teologiczny Protestancki Komeńskiego dla studentów Kościoła Ewangelickiego Braci Czeskich i mniejszych kościołów. Za czasów komunistów Wydział Komeńskiego przeżywał wiele trudności, a liczba studentów spadła poniżej 100. Przez większość lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych dziekanem był czołowy czeski teolog protestancki Josef Lukl Hromádka. Po upadku reżimu komunistycznego w 1989 roku przed Wydziałem Comeniusa otworzyły się nowe możliwości. Nastąpił ogromny wzrost liczby studentów. W 1990 roku Wydział Comenius został włączony do Uniwersytetu Karola i przemianowany na Protestancki Wydział Teologiczny. W 1995 roku przeniosła się do większej siedziby na obecnym miejscu. W latach 2007-2008 Wydział liczył około 500 studentów i około 25 pracowników dydaktycznych.
Pieczęć Wydziału i jej symbol
Myśl – działaj – mów: teologia jako sól
Kilka refleksji na temat godła Wydziału
Paweł Filipi
Kiedy w 1919 roku powstał Praski Protestancki Wydział Teologiczny, jego założyciele stanęli przed jednym małym zadaniem, oprócz wielu większych: jak symbolicznie przedstawić tradycje, na których się opierali i cele, do których zmierzali. Dlatego zaprojektowali nowy emblemat, który do dziś służy jako pieczęć Wydziału.
Jak należy rozumieć jego symbolikę?
W centrum okrągłego wzoru widzimy kielich. Symbolizuje to dość wyraźnie związek z dziedzictwem czeskiej reformacji, zwłaszcza z reformacją husycką, która przywróciła przyjmowanie kielicha przez świeckich podczas celebracji Wieczerzy Pańskiej. W 1417 cały Wydział Teologiczny Uniwersytetu Praskiego wzywał do komunii pod obiema formami, stając po stronie rewolucji, ryzykując w ten sposób jej istnienie: w ciągu roku Sobór w Konstancji cofnął licencję na nauczanie. Wybierając ten symbol, nowy Wydział dowiódł, że jest oddany kielichowi (ze wszystkim, co może się wiązać) tak jak dawniej husyci, i że odrzuca wszelkiego rodzaju klerykalizm, w tym klerykalizm teologiczny.
W górnej połowie okrągłego wzoru możemy przeczytać łacińskie słowa: SAPERE, AGERE, LOQUI, co oznacza w języku angielskim: myśl, działaj, mów. Historyczne pochodzenie tego hasła sięga Jana Amosa Komenskiego (Comeniusa), ostatniego biskupa dawnej Jedności Braci. Wybór tych terminów i sposób ich powiązania można zrozumieć bez dalszych wyjaśnień. Teologia, którą chce kultywować nowy Wydział, powinna być naukowa, wymagająca rygorystycznej dyscypliny intelektualnej; powinno być praktyczne, prowadzić do działania; wreszcie powinna opierać się na dialogu, odrzucając wszelkie inne sposoby przekazywania prawdy poza Słowem. Zaskakująca może być kolejność umieszczania terminów, gdzie „mowa” jest na trzecim miejscu, co stanowi punkt kulminacyjny hasła. Ale ta niespodzianka znika, gdy przypomnimy sobie ogromne znaczenie, jakie czeska reformacja przywiązywała do wolności słowa Bożego. Swobodne głoszenie wyzwalającego Słowa samo w sobie jest „najwolniejszym działaniem” (actus liberimus omnium) i jest w stanie wyzwolić chrześcijaństwo z babilońskiej niewoli. Wielokrotnie, nawet w czasach największego ucisku, czescy protestanccy chrześcijanie doświadczali tego, że „Słowo Boże nie jest skute łańcuchem” (2 Tm 2,9), a wręcz przeciwnie, tworzy wokół siebie przestrzeń dla wolności słowa . Nawiązując do tego doświadczenia i tradycji, założyciele Wydziału zobowiązali się do stworzenia Wydziału jako schronienia wolności słowa, zakorzenionej w wolności słowa Bożego.
W centralnej części emblematu, po lewej i prawej stronie kielicha, znajduje się zagadka w postaci dwóch odniesień do Pisma Świętego – Kapłańska 2:13 i Marka 9:49. W obu fragmentach znajduje się słowo „sól” (łac. sal). Związek między mottem a cytatami z Pisma Świętego staje się jasny, gdy zdamy sobie sprawę, że początkowe litery trzech słów w motcie (Sapere, Agere, Loqui) tworzą razem łacińskie słowo SAL.
Ale co teologia i wydział teologiczny mają wspólnego z solą? Co skłoniło naszych poprzedników, którzy wybrali projekt godła, do wybrania tych dwóch fragmentów spośród wielu miejsc w Biblii, w których jest mowa o soli? Dziś możemy się tylko domyślać, jaką egzegezę mieli na myśli. Możemy być jednak dość pewni, że wersja cytatu z Marka, który mieli przed sobą, była taka, która być może nie jest poparta oryginalnymi rękopisami, ale często znajduje się w reformowanych przekładach Biblii. Według tej wersji słowa Jezusa brzmiały: „Każda ofiara będzie posolona solą”. Uderza nas fakt, że w obu fragmentach słowo „sól” jest ściśle związane z pojęciem ofiary. Księga Kapłańska 2:13 nakazuje: „Poprawisz solą wszystkie swoje ofiary z pokarmów. Nie zostawiajcie soli przymierza waszego Boga z waszych ofiar zbożowych. Dodaj sól do wszystkich swoich ofiar”.
Teologia jako odniesienie do ofiary? Czy założyciele Wydziału chcieli podkreślić, że Wydział powinien nadal kierować swoją uwagę na sedno chrześcijańskiego przesłania – Ofiarę Chrystusa na krzyżu? Być może. Ale może mieli coś innego na myśli, kiedy projektowali emblemat. Albowiem w obu cytatach sól jest określana jako dodatkowy składnik, który rozpuszcza się i rozprasza w trakcie składania ofiary. I to samorozpuszczenie i samorozproszenie jest jedną z podstawowych funkcji teologii. Podważając własne instynkty samozachowawcze, oddaje cały swój sposób myślenia, działania i przemawiania w służbę wspólnotom chrześcijańskim i obywatelskim, ostrzega i chroni je przed zepsuciem egoizmu oraz zachęca do bezinteresownej służby tym, którzy uważane są za najmniej ważne na tym świecie. W ten sposób teologia może przyczynić się do tego, aby rodzina ludzka nie utraciła wymiaru samozaparcia i dobrowolnego wyrzeczenia, bez którego nie jest możliwe ani życie w ludzkiej godności, ani pokojowe współistnienie.